Śniło mi się, że zniknąłeś. Świat się nie zawalił. Chyba. To nie był sen.

brzoskwinia

jak za dawnych, starych, dobrych
brzoskwinia
wtedy słuchałam zupełnie innej muzyki
zmieniłam się?
zmieniłam się.
dobrze jest dorosnąć.
wybrać.
zajrzeć w życiu w oczy i powiedzieć:
nie boję się Ciebie.
Co więcej, pobawię się z Tobą,
będę tańczyć, będę śmiać się.
będę krzyczeć.
i będzie tak, jak być powinno.
i będzie tak, jak zawsze miało być.
i już nie płaczę po nocach.
wybrałeś trochę ty, trochę ja.
zasypiam szczęśliwa.

Kap, kap.

Wyczekuję kropli.

Kapie.

Raz na czas, nie za często.

Żeby człowiek się tym szczęściem czasem nie zadławił.

Żeby mu się nie znudziło.

Żeby miał czego wyczekiwać.

Nie zadławię się, obiecuję.

Nie znudzi mi się, przyrzekam.

Będę czekać z takim samym utęsknieniem.

niebo

ktoś kiedyś obiecał nam niebo
uwierzyliśmy
ściskaliśmy w dłoni to niebo
trochę inaczej sobie je wyobrażaliśmy
ale tylko trochę
odrobinę
bo niebo jest
a przynajmniej bywa
nawet dziś
nawet w tym momencie
trzymamy się kurczowo drugiego człowieka a czymże on dla nas jest
nie trzymajmy się kurczowo ludzi
nie ściskajmy obietnic
bo niby po co

flower

this time nobody screams with happiness
impasse
is that the right word?
do not really know
do not know how to choose the right words
so that i can speak my mind
so that you can understand
what i mean
i drew a flower for you once
doesn't really matter
but i really did
don't you remember
we were happy once

wiosna

zaglądałam duszą w Ciebie
i czekałam na wiosnę
ale zima nie odeszła
zasiedziała się
bezczelna
zuchwała
zagrała mi na nosie
słowa nie powiedziała

wciąż tu jesteś
wciąż czekam na wiosnę

się

rumienię się

Tobą

uśmiecham się

Tobą

śnię

o Tobie też

i krzyczę radośnie

o Tobie za Tobą

rozpływam się

DOM

mój dom jest mały, drewniany
z cepeliowym czajnikiem na wielkim piecu
a na parapecie kwitnie słonecznik
pachnie cynamonem

brakuje tu

i jest też kot
tak, kot z białą łapką
i bujany fotel
i książka na kolanach
i ciepły koc

brakuje tu

niewypadanie

szeptać już nawet o tym nie wypada

pytać: dlaczego?

nie warto

powoli się uczę

niepytania

niepytania o trudne rzeczy

potrafisz mnie uciszyć

skuteczną obojętnością

jestem wtedy bardzo niska

bardzo niska i zagmatwana w

Twoją obojętność i mój brak

odwagi

a przecież wciąż za Tobą idę i Cię szukam

szukam, choć już przecież

nie wypada

keep your focus

keep your focus i siedź prosto
broń boże nie śmiej się za głośno
i bądź zawsze elokwentna
dlaczego masz takie rozwiane włosy
przecież nie wypada
no nie wypada
od tego potakiwania boli mnie kręgosłup
ten od świętej moralności też